niedziela, 25 grudnia 2011

Obiecane

Tak jak obiecalam- przepis na ciasteczka. Z malym poslizgiem i bez zdjec, bo w aparacie padla bateria, swiatlo nie takie, nie na swoim komputerze itd....Czasami sie po prostu nie da, bo wszystko nie tak;)


Ciasteczka półkruche z orzechami włoskimi



  • 30 dag mąki
  • 10 dag tłuszczu
  • 1 jajko+1 żółtko
  • 2-3 łyżki śmietany
  • 5 dag orzechów włoskich zmielonych
  • cukier waniliowy/ekstrakt z wanilii
  • skórka z cytryny
  • 10 dag cukru pudru
  • 0,5 paczki proszku do pieczenia
  • rozmącone białko do smarowania
  1. Przesianą mąkę posiekać z tłuszczem, wymieszać z cukrem pudrem i proszkiem do pieczenia.
  2. Dodać jajko, żółtko, śmietanę, zmielone orzechy, skórkę cytrynową i cukier waniliowy.
  3. Wyrobić ciasto, rozwałkować na grubość 0,5 cm i wycinać dowolne kształty.
  4. Układać na wytłuszczonej blasze, smarować białkiem i posypać cukrem.
  5. Piec na złoty kolor w dobrze nagrzanym piekarniku.
Pozdrawiam świątecznie!!!:)




piątek, 23 grudnia 2011

Długa przerwa. Święta.

Blog tym razem został solidnie przeze mnie zaniedbany. Cóż...wiele razy chciałam coś napisać, ale studia, praca i inne rozrywki  jakoś nie pozwoliły mi na to. Dopiero teraz, przy okazji świąt udało mi się dobyć aparat i dorwać się do kuchni ;)

Nie będzie na razie nic specjalnego, wszyscy pieką ciasteczka, a ja wcale nie mam ochoty się wyłamać:) Więc też upiekłam, całe mnóstwo w dwóch rodzajach. Jedne zrobiłam z tego przepisu, część zamknęłam w metalowej puszce, gdzie poleżą do jutra, a część udekorowałam i zawiesiłam na choince;) Drugie tradycyjne już w mojej rodzinie- orzechowo-cytrynowe, przepis (mam nadzieję!) wrzucę jutro.

No i na koniec...

Cudownych, pachnących, ciepłych, smakowitych i pogodnych Świąt!