Co by tu zjeść na obiad? Może...gorąca zapiekanka? A że szpinak leżał w zamrażalniku... trochę dodatków i gotowa pyszna zapiekanka idealnie kontrastująca z coraz mniej zielonym krajobrazem za oknem:)
Zdjęć będzie mało, bo przy takim świetle nie chcą wyjść za nic w świecie.
Zapiekanka makaronowa ze szpinakiem, serami i szynką
(dla 4 osób)
- paczka makaronu, u mnie Farfalle (500 g)
- mrożony szpinak (dałam taki ze śmietaną, ale można dodać ją osobno)
- kilka plasterków szynki drobno pokrojonej
- trochę seria Brie lub Camembert pokrojonego w kostkę
- kawałek Gorgonzoli lub innego sera z błękitną pleśnią
- odorbina tartego parmezanu
- tarty ser żółty (np. Gouda, ja dałam mieszanką Pizzamix) na wierzch
- gałka muszkatołowa, zioła prowansalskie, oregano, sól, pieprz
Nie dodaje zdjęć zrobionych po zapieczeniu, ponieważ nie potrafię tak nałozyć na talerz, żeby sie nie popsuła cała struktura. Przez to wygląda to średniawo, ale za to smakuje wybornie ;)
pyszna, smakowita zapiekanka:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń